Fot. prk24.pl
Wakacje dopisują frekwencji, co zaskoczyło personel placówki, który oceniał, że w dobie koronawirusa turyści będą bali się odwiedzać ekspozycje słupskie i placówkach w regionie.
- Najwięcej osób odwiedza zamek. Być może jest to spowodowane tym, że są w nim bardziej zróżnicowane wystawy. Przyczyną może być również to, że są tańsze bilety. W Białym Spichlerzu można podziwiać wystawę prac Witkacego, która jest nowoczesna, ale podana w bardzo przystępny sposób - powiedziała Katarzyna Maciejewska, kierownik Działu Edukacji i Promocji Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
- Dużym zainteresowaniem cieszy się także skansen w Klukach, w którym czas zatrzymał się w miejscu. Najnowszym oddziałem naszego muzeum jest zagroda w Swołowie. Znajdują się tam piękne zabytki i czuć atmosferę przeszłości. Nie spodziewaliśmy się tak dużej ilości turystów w tym roku. Martwiliśmy się, że ludzie będą bali się przyjechać - dodała Katarzyna Maciejewska.
Skansen w Klukach w ciągu ostatniego tygodnia odwiedziło aż 1800 osób, natomiast zagrodę w Swołowie prawie 800 osób.
Więcej informacji w materiale Sebastiana Ferensa.
sf/iw
