fot. prk24.pl
Jan Czechowicz to przedsiębiorca z powiatu słupskiego, szef rodzinnej firmy zatrudniającej prawie 170 osób oraz przewodniczącym rady nadzorczej Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Firma Jana Czechowicza specjalizuje się w produkcji wyrobów metalowych dla przemysłu motoryzacyjnego. Właściciel opowiedział Piotrowi Głowackiemu o swojej drodze do sukcesu, która rozpoczęła się jeszcze w czasach PRL-u. Rodzinny biznes przetrwał również czas transformacji ustrojowo-gospodarczej oraz wychodzi obronną ręką z kryzysu spowodowanego koronawirusem.
- Od wczesnych lat młodzieńczych marzyłem o założeniu własnego biznesu. Po zdobyciu odpowiednich kwalifikacji zdecydowałem się na spełnienie marzenia i otworzenie własnego warsztatu. Prowadzenie działalności utrudniała mi komunistyczna władza. Kolejnymi utrudnieniami były reformy gospodarcze. Pomimo tego wypłynęliśmy na głębokie wody i współpracujemy z ogromnymi koncernami - powiedział Jan Czechowicz. - Ostatni czas był dla naszego biznesu dość trudny. Na całe szczęście pomogły Nam tarcze antykryzysowe. Jestem za to wdzięczny i mam nadzieję, że zostanie zorganizowana pomoc dla branż, które pomimo odmrożenia gospodarki nadal nie pracują na pełnych obrotach - dodał.
red./mw
