fot. prk24.pl
Takie są zapewnienia dyrekcji szpitala i zachodniopomorskich samorządowców.
- Oddział rehabilitacji jest niezbędny dla mieszkańców naszego regionu. Osobom, które miały różnego rodzaju udary czy zabiegi, gwarantuje normalne funkcjonowanie. Złożyliśmy też zapytanie do ministra zdrowia, czy faktycznie przekazano pół miliona złotych na działalność tego oddziału - powiedział Radosław Lubczyk, poseł PSL-Koalicja Polska.
- Rehabilitacja będzie prowadzona w koszalińskim szpitalu - zapewnił Tomasz Sobieraj, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego. Nie wyklucza, że na poniedziałkowej konferencji prasowej w szpitalu zostanie poruszony temat oddziału rehabilitacyjnego.
Jak dodał Cezary Sołowij, rzecznik szpitala, przedstawiciele
lecznicy są „otwarci na każdą propozycję rozwiązania tego problemu i
przyjmą każdą zadeklarowaną pomoc, aby było możliwe jak najszybsze
otwarcie oddziału rehabilitacji”: - 11 czerwca wojewódzki konsultant w dziedzinie rehabilitacji medycznej przeprowadził wizję lokalną. Towarzyszyli mu: pracownik naszego działu epidemiologii oraz przedstawiciel NFZ-etu. Okazało się, że obecna lokalizacja oddziału nie spełnia wymogów epidemiologicznych - m.in. nałożonych przez Krajową Izbę Fizjoterapeutów. Szpital został zobowiązany do odpowiedniego dostosowania pomieszczeń, co pozwoli na ponowne udzielanie świadczeń rehabilitacyjnych.
Czesław Hoc, wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia powiedział, że trwają dyskusje w sprawie reaktywacji świadczeń rehabilitacyjnych w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie: - Po zasięgnięciu opinii w zachodniopomorskim NFZ-ecie, będzie korekta w tym zakresie. Zostaną przydzielone większe środki - około 300 tysięcy złotych.
jb/rż
