fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
Posłanka Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska oraz poseł klubu parlamentarnego PSL-Koalicja Polska Radosław Lubczyk złożyli dziś do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego interpelację poselską, a do dyrektora lecznicy - interwencję poselską w sprawie zawieszenia działalności oddziału rehabilitacji koszalińskiego szpitala.
Radosław Lubczyk powiedział, że chodzi o wyjaśnienie wszystkich kwestii związanych z zawieszeniem działalności tego oddziału: - Od dzisiaj będziemy częściej pytać o sprawy związane z koszalińskim szpitalem. Zawiadamiamy Najwyższą Izbę Kontroli. Składamy pisma do marszałka województwa oraz dyrektora lecznicy o sprawozdania finansowe z dwóch ostatnich lat.
Małgorzata Prokop-Paczkowska zaznaczyła, że tego typu działanie jest ich obowiązkiem: - Posłowie nie tylko ustanawiają prawo i głosują, ale sprawują również funkcję kontrolną. Mamy szczególną sytuację. Ludzie nie mogą korzystać z usług oddziału rehabilitacji w koszalińskim szpitalu. Będziemy więc pytać i kontrolować, nawet jeśli jest to niewygodne dla dyrektorów różnych instytucji.
Głos w sprawie zawieszenia działalności oddziału rehabilitacji w koszalińskim szpitalu zabrał także Rafał Rosiński, radny Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego: - Szpital jest pod nadzorem właścicielskim marszałka województwa. Konsultowałem się w tej sprawie z wicemarszałkiem Tomaszem Sobierajem. Prowadzone są obecnie rozmowy, gdzie mogłyby być wykonywane zabiegi rehabilitacyjne.
Szpital w Koszalinie zawiesił bezterminowo działalność oddziału rehabilitacyjnego na początku czerwca. Jak wówczas informował rzecznik Cezary Sołowij, miało to związek z epidemią koronawirusa i warunkami na oddziale.
Oddział rehabilitacyjny znajduje się w podziemiach lecznicy, gdzie krzyżują się różne ciągi komunikacyjne. Nie ma też możliwości przeniesienia działalności oddziału do innego miejsca na terenie szpitala.
rp/rż
