Fot. prk24.pl
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, który w czwartek był gościem porannego „Studia Bałtyk”, podkreślił, że lider ludowców o swoim poparciu poinformuje po krótkim urlopie.

- Wynik Władysława Kosiniaka-Kamysza nie jest satysfakcjonujący. Wynika to z tego, że ta kampania była zdominowana przez emocje, zwłaszcza na finiszu. W ostatnich dniach przed wyborami decydujący okazał się podział społeczny i to on sprawił, że z pola widzenia wyborców zniknęły kwestie programowe, wartości, wizja Polski, które prezentował Władysław Kosiniak-Kamysz, który jednocześnie nie atakował nikogo - uważa polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Krzysztof Paszyk podkreślił jednocześnie, że pozycja lidera ludowców jest w PSL-u niezagrożona.

Zapytany przez Annę Popławską, kogo Władysław Kosiniak-Kamysz poprze w drugiej turze wyborów, Paszyk stwierdził: - Dajmy mu złapać oddech po kilku miesiącach intensywnej pracy. Na pewno do dnia wyborów swoją opinię wyrazi.

Rozmowa dotyczyła także m.in. tarć wewnątrz PSL-Koalicji Polskiej oraz najnowszych sondaży wyborczych.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/ar

Posłuchaj

rozmowa Anny Popławskiej z Krzysztofem Paszykiem