fot. prk24.pl
Szarmach dziś rano zasłabł w czasie rejsu na Wiśle, upamiętniającego zaślubiny Polski z morzem.
- Antoni był bardzo mocno związany z morzem i dzisiaj rano na tym morzu zmarł, na tratwie Pielgrzym, która płynie do Pucka - poinformował kapitan komandor Marek Padjas, przyjaciel Antoniego Szarmacha i współorganizator rejsu.
Śmierć Antoniego Szarmacha pogrążyła w smutku środowiska ligi morskiej, żeglarzy, przyrodników i członków Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Kołobrzegu, którego był prezesem.
jb/rż