fot. prk24.pl
Obaj zatrzymani w Kołobrzegu mężczyźni staną wkrótce przed sądem.

Pijany 33-latek został ujęty przez mieszkańca na ul. Makuszyńskiego w Kołobrzegu. Jego zdaniem, kierujący mógł być pod wpływem alkoholu. Dlatego na miejsce natychmiast wezwał patrol policji, a sam wyjął kluczyki ze stacyjki samochodu zatrzymanego mężczyzny. Badania trzeźwości potwierdziły przypuszczenia świadka. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Zatrzymany nie miał uprawnień do kierowania, a samochód, którym się poruszał był bez ważnych - przeglądu technicznego i ubezpieczenia OC. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Kolejny kierowca zatrzymany wczoraj był pod wpływem narkotyków. Rutynowa kontrola policyjnego patrolu na ul. VI Dywizji Piechoty zakończyła jazdę 32-latka. Badanie wykazało, że zatrzymany do kontroli kierowca hondy jest pod wpływem środków odurzających. Dodatkowo, policyjny pies odnalazł w samochodzie amfetaminę i marihuanę. Kierowca odpowie za jazdę po narkotykach i posiadanie zabronionych substancji. Za popełnione przestępstwo grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

red./ar