Fot. pxhere.com
Przy ulicach Sobieskiego i Władysława IV w Słupsku na jednym z obiektów handlowych, mewy stworzyły dużą i bardzo głośną kolonię.

Problem daje się we znaki okolicznym mieszkańcom, którzy mówią, że ptaki najgłośniejsze są nad ranem, przez co nie mogą spać.

- Jesteśmy świadomi tego problemu. Niestety, wszyscy jesteśmy po części za to odpowiedzialni, między innymi przez dokarmianie. Jeśli chodzi o rozwiązanie problemu, to musimy działać w granicach prawa. Mewy są pod ochroną, więc nie możemy ich płoszyć lub relokować - powiedziała Monika Rapacewicz z Urzędu Miejskiego w Słupsku.

Kilka lat temu jedna ze słupskich firm zakupiła specjalne urządzenie emitujące odgłosy drapieżników, mające odstraszać mewy. Urządzenie nie zdało egzaminu. Było tak samo uciążliwe dla okolicznych mieszkańców jak same ptaki.

Zapraszamy do wysłuchania materiału Sebastiana Ferensa.

sf/iw

Posłuchaj

materiał Sebastiana Ferensa