fot. prk24.pl
Podczas wczorajszego, zdalnego posiedzenia rady miasta, przedstawiciele ratusza przekazali, że po pięciu tygodniach epidemii wpływy do budżetu są niższe o 4 mln zł. Niezbędne są więc cięcia wydatków. Pierwszą ofiarą może być budżet obywatelski, który według niektórych radnych w warunkach kryzysu nie ma racji bytu.

Podczas sesji podjęto także uchwałę dotyczącą opłat za żłobki w okresie od połowy marca do 10 kwietnia.

- Słupsk wzorem innych miast zadecydował, że opłaty za czas, w którym miejskie żłobki nie pracują w związku z pandemią koronawirusa, nie powinny być pobierane. W sumie chodzi o ponad 146 tys. zł, o które pomniejszone zostaną dochody urzędu - mówi radny Wojciech Gajewski.

Radni podjęli również uchwałę w sprawie zmiany zasad i trybu przeprowadzenia Słupskiego Budżetu Obywatelskiego oraz uchwałę w sprawie zawarcia porozumienia pomiędzy miastem a powiatem słupskim w sprawie współfinansowania kosztów funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

jż/ar

Posłuchaj

podsumowanie sesji rady miasta - materiał Jacka Żukowskiego