Ponad 50 funkcjonariuszy na ulicach Słupska i powiatu słupskiego prowadzi działania mające na celu zapobieganie rozprzestrzeniania się choroby COVID-19.

W weekend jest więcej policjantów, strażników miejskich i gminnych, żołnierzy żandarmerii wojskowej i żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Mundurowi wspólnie patrolują miejsca objęte zakazem wstępu i zapowiadają stanowcze reakcje za niestosowanie się do obowiązujących przepisów.

W trakcie służby funkcjonariusze kontrolują lasy, parki, place zabaw, plaże, okolice pasa nadmorskiego i miejsca grupowania się większych ilości osób. Sprawdzają, czy ludzie stosują się do obowiązującego zakazu korzystania z tych miejsc. Kontrolom podlegają także inne miejsca, w których dotychczas gromadziły się większe grupy osób. Policjanci zwracają uwagę na minimalną odległość między pieszymi i sprawdzają, czy osoby niepełnoletnie są pod opieką dorosłych.

- Mandatów nie było, a to oznacza, że mieszkańcy posłuchali apeli i zostali w swoich domach. Wynik naszych patroli pokazuje duże zdyscyplinowanie społeczeństwa – mówi Monika Sadurska, oficer prasowy słupskiej policji.

jż/jr

fot. Jacek Żukowski
fot. Jacek Żukowski
fot. Jacek Żukowski
fot. Jacek Żukowski
fot. Jacek Żukowski