fot. pixabay.com
Fiskus nie będzie karał za złożenie deklaracji podatkowej po terminie, jeśli nastąpi to do końca maja. To jeden z zapisów zgłoszonych przez Ministerstwo Finansów do tzw. tarczy antykryzysowej. Dziś projektami ustaw zajmują się posłowie.

Rzecznik ministerstwa finansów Paweł Jurek przypomina, że dla większości indywidualnych podatników formularz PIT został przygotowany i wypełniony automatycznie.

Korzystając z internetowej usługi „Twój e-PIT”, można je zaakceptować lub odrzucić. Można też nie wykonywać żadnej czynności i wówczas PIT zostanie automatycznie wysłany 30 kwietnia. Jeśli z rozliczenia będzie wynikać obowiązek dopłaty podatku, urząd skarbowy poinformuje o tym podatnika w maju.

Rzecznik dodaje, że gdyby okazało się, że zeznanie trzeba skorygować, będzie to można zrobić po 30 kwietnia.

Paweł Jurek podkreśla, że brak kar za opóźnienia będzie szczególnie istotny dla osób prowadzących działalność gospodarczą, ponieważ dla nich zeznanie podatkowe nie jest przygotowywane automatycznie.

Ustawowy termin rozliczenia się z fiskusem za ubiegły rok minie 30 kwietnia.

IAR/rż