fot. pixabay.com
Minister rolnictwa i rozwoju wsi zapewnił w Radiu Gdańsk, że sytuacja żywnościowa w Polsce jest bezpieczna. Dodał, że "mogą być ewentualnie chwilowe kłopoty w transporcie".

Jan Krzysztof Ardanowski zwrócił uwagę, że obecna sytuacja epidemiczna powoduje problemy w transporcie, zwłaszcza międzynarodowym. - Zrywają się łańcuchy dostaw, powiązania między zakładami przetwórczymi a rolnikami - powiedział minister Ardanowski. Dodał jednak, że w Polsce żywności nie zabraknie. - Polska produkuje znacznie więcej żywności, niż Polacy są w stanie spożyć. Około 50 procent żywności eksportujemy - podkreślał minister rolnictwa.

Gość Radia Gdańsk zaapelował o niezamykanie targowisk i bazarów. - Trzeba sobie zadać pytanie, czy większe niebezpieczeństwo zarażenia występuje w zamkniętych przestrzeniach sklepów, gdzie wentylacja bardzo często tylko miesza powietrze, czy na targowisku, które znajduje się na świeżym powietrzu - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski. Minister rolnictwa zaznaczył jednak, że na targowiskach powinny być zachowywane normy bezpieczeństwa. - Na targowisko powinno wchodzić taka liczba osób, która gwarantuje zachowanie bezpiecznych odległości między kupującymi, towary powinien podawać sprzedawca, a przy wejściu powinny znajdować się płyny do dezynfekcji rąk - wskazał minister.

Minister Ardanowski zwrócił uwagę, że targowiska to miejsca pracy wielu osób, także miejsca sprzedaży produktów rolnych. Obecnie rolnicy mają ograniczony zbyt z powodu zamknięcia barów i restauracji.

IAR/ar