fot. prk24.pl
Mężczyzna oskarżony o umyślne stworzenie niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślne doprowadzenie do śmierci pięciu 15-letnich dziewcząt spędzi w areszcie kolejne 3 miesiące.

Sąd przychylił się do wniosku prokutratury w tej sprawie.

- W uzasadnieniu postanowienia wskazał, że istnieją okoliczności przemawiające za tym, by Miłosz S. do czasu zakończenia postępowania był tymczasowo aresztowany - poinformował Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Do tragedii w koszalińskim escape roomie doszło w styczniu 2019 roku.

W pożarze, który wybuchł w zaprojektowanym przez Miłosza S. pokoju zagadek zginęło 5 nastolatek. Dziewczęta świętowały urodziny jednej z nich.

Poza Miłoszem S. zarzuty usłyszeli także babcia i matka Miłosza S. oraz jego pracownik.

ap/rż

Posłuchaj

Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie