Opisane jako produkty krajowe, a w rzeczywistości pochodzą z innych krajów. Dotyczy to wielu artykułów spożywczych dostępnych w sklepach na terenie naszego kraju. Zwracamy uwagę na to, czy kupujemy polskie produkty i towary? Czy ma to dla nas znaczenie? Jak sprawdzić czy produkt jest rzeczywiście polski.

Dotyczy to części artykułów spożywczych dostępnych w dyskontach na terenie naszego kraju. Zgodność kraju pochodzenia z etykietą towaru bada w takich sklepach m.in. Agrounia. Przypadki naruszeń jej członkowie zgłaszają do odpowiednich służb.

Dziennie do organizacji dociera nawet 120 zgłoszeń w sprawie błędnego oznakowania produktów. Sławomir Kamola sprawdził, czy w pierwszej kolejności kupujemy i sprzedajemy polskie towary.

materiał Sławomira Kamoli

Nie zawsze napis na etykiecie „Wyprodukowano w Polsce” jest wiarygodny. Pomocą służyć nam mają licznie pojawiające się aplikacje rozpoznające skład produktów, producenta lub oznaczenia na konkretnych produktach.

Jak twierdzi Michał Mętlewicz z koszalińskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, są aplikacje, którym możemy zawierzyć i dają nam gwarancję, że kupujemy to, co zostało wyprodukowane w Polsce i z polskich produktów.

rozmowa z Michałem Mętlewiczem z koszalińskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa

Jak wygląda sytuacja wiarygodności naszych producentów? Odwiedziliśmy Elżbietę Kuczmę z Ząbrowa, producenta kołobrzeskich ogórków. Jak według niej rozróżnić polski produkt?

rozmowa z Elżbietą Kuczmą

Trwa akcja „Wybieram 590 - Sobota dla Polski”, która zachęca do kupowania polskich produktów i wspierania w ten sposób rodzimej gospodarki. Jej nazwa pochodzi od trzech pierwszych cyfr kodu kreskowego, czyli prefiksu oznaczającego towary wyprodukowane przez firmy zarejestrowane w Polsce. W większości przypadków są one także wyprodukowane w naszym kraju lub związane z polskim rynkiem.

Akcję wspiera polski rząd. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przypomniała, że kilka lat temu w Polsce powstała aplikacja mobilna „Pola”, która na podstawie zeskanowanego kodu kreskowego z opakowania produktu pozwala znaleźć wszystkie dane na temat jego producent

Szefowa resortu rozwoju zwróciła uwagę, że są w naszym kraju takie rodzaje produktów, jak przede wszystkim polska żywność, które według różnych badań cieszą się zaufaniem i popularnością wśród konsumentów. Jednak pozostałe branże potrzebują pomocy w promowaniu swoich towarów na rodzimym rynku.

Jeden z pomysłodawców projektu „Wybieram 590 - sobota dla Polski”, Artur Niewrzędowski, zwrócił uwagę, że kupując polskie produkty przyczyniamy się między innymi do zwiększenia możliwości inwestycyjnych naszych firm, a te z kolei tworzą nowe miejsca pracy. Dodał, że data akcji, przypadając na okres przedświąteczny, nie jest przypadkowa.

Aplikacja „Pola” została stworzona przez społeczność Koduj dla Polski i Klub Jagielloński. Oprogramowanie przypisuje producentowi towaru określoną ilość punktów (maksymalnie 100) na przykład za udział polskiego kapitału w danym przedsiębiorstwie, rejestrację siedziby w Polsce, prowadzenie produkcji albo badań w kraju. Aplikacja jest dostępna na smartfony z systemem operacyjnym Android, iOS i Windows Mobile.

Artur Niewrzędowski
Jadwiga Emilewicz