fot. Jacek Żukowski
Zasady jazdy po placu wszystkim wydają się oczywiste. Jednak gdy całkiem niedawno doszło tu do kolizji dwóch samochodów, ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania zasłaniając się przepisami ruchu drogowego.
Odcinek łączący Tuwima i Deotymy uważany jest przez kierowców za drogę nadrzędną. Tym samym każdy kto, który wyjeżdża z parkingu musi ustąpić pierwszeństwa temu, który jedzie po prostym odcinku drogi.
Zdaniem firmy ubezpieczeniowej na obszarze całego placu obowiązują skrzyżowania równorzędne. Na ten temat wypowiadali się też miejscy urzędnicy, biegli sądowi, policja i były dyrektor ośrodka ruchu drogowego w Słupsku. Zdania były podzielone. Dlatego tematem zajęła się komisja do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego działająca przy prezydencie miasta Słupska. Nie podjęła jednak żadnej decyzji.
Kierowcy poruszający się po placu Zwycięstwa powinni więc, oprócz zasady ograniczonego zaufania, kierować się również zdrowym rozsądkiem.
Zapraszamy do wysłuchania materiału Jacka Żukowskiego.
jż/ar
