Jak wyjaśnia Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy słupskiego ratusza, wizyta wiceprezydent miasta Marty Makuch odbywać się będzie na zaproszenie ambasador Indonezji, która niedawno gościła w Słupsku i oglądała prace miejscowych artystów: - Ta wizyta będzie okazją do promowania kultury naszego miasta.
Tymczasem plastycy związani z pracownią batiku przy Słupskim Ośrodku Kultury do Indonezji się nie wybierają. Zamiast tego będzie specjalna wystawa.
- 2 października, kiedy obchodzimy światowy dzień batiku, odbędzie się w galerii teatru Rondo wystawa przygotowana przez pracownię batiku Słupskiego Ośrodka Kultury. To będzie także moment podkreślania 65-lecia stosunków polsko-indonezyjskich - mówi Jolanta Krawczykiewicz, dyrektor placówki.
Wiceprezydent Słupska przez pięć dni będzie w Indonezji promować miejską kulturę
fot. prk24.pl
Słupsk znany jest z pracowni batiku, czyli sztuki malowania na tkaninach. Ta technologia to także narodowa specjalność Indonezyjczyków.
Koszt pięciodniowej wizyty w Indonezji wiceprezydent Słupska to około czterech tysięcy złotych. Poniesie je Urząd Miejski w Słupsku.
mb/rż