Obydwie drużyny dobrze rozpoczęły to spotkanie w obronie. Pierwsza bramka padła dopiero w czwartej minucie za sprawą Adrianny Górnej. Koszalinianki odpowiadały trafieniami i w efekcie po 12 minutach prowadziły 5:3. Trenerka Miedziowych Bożena Karkut poprosiła o czas. Gospodynie doprowadziły do wyrównania. Wymiana ciosów trwała do ostatnich sekund pierwszej połowy. Do przerwy było 13:13.
W drugiej odsłonie koszalinianki wyszły nawet na trzybramkowe prowadzenie. W Lubinie zrobiło się nerwowo. Podopieczne Bożeny Karkut w końcówce złapały jednak wiatr w żagle i odrobiły straty za sprawą m.in. Victorii Belmas. W ostatnich dwóch minutach prowadzenie Miedziowym dała Patricia Matieli.
Metraco Zagłębie Lubin – Młyny Stoisław Koszalin 23:23 (13:13) k. 3:2
Metraco Zagłębie Lubin: Wąż, Maliczkiewicz - Grzyb 5, Mączka 1, Hartman 1, Trawczyńska, Buklarewicz, Górna 7, Ważna 2, Galińska, Zawistowska, Matieli 3, Noga, Belmas 2, Pielesz 1, Milojević 1.
Młyny Stoisław Koszalin: Prudzienica, Filończuk - Urbaniak 4, Mazurek 3, Mączka Anna, Tracz, Volovnyk 5, Sach, Rycharska 2, Nowicka, Smolinh 5, Borysławska, Tomczyk, Andriichuk 4.