fot. Jarosław Banaś
Emeryt ze Szczecina latem był na urlopie w Kołobrzegu. W sklepie zjadł śliwkę w czekoladzie. Tłumaczył, że zrobił to odruchowo. Pracownik sklepu oskarżył go o kradzież i wezwał policję.
Sąd w Kołobrzegu orzekł dziś 20 złotych grzywny i pokrycie kosztów sądowych w wysokości 100 złotych. Strony nie będą składać odwołań.
W minionym roku emeryt został skazany na miesiąc ograniczenia wolności z wykonywaniem prac na cele społeczne w wymiarze 20 godzin. Był to wyrok nakazowy.
ak/jb/ar