- To nie jest bezpośrednia likwidacja słupskiego Urzędu Morskiego, a zmiana jego podległości. Teraz będzie on zarządzany przez urzędy w Gdyni i Szczecinie. Jedyną osobą, która straci stanowisko będzie dyrektor urzędu. Powód tych zmian jest racjonalny i prosty - tworzymy strukturę zgodną z podziałem administracyjnym państwa. W tych zmianach chodzi nam przede wszystkim o inwestycje. Przed nami bowiem bardzo ważne zadania, jak choćby rozbudowa portu w Ustce,
gdzie już mamy opóźnienia. Dlatego potrzebujemy nadzoru urzędu w Gdyni,
gdyż jego pracownicy mają bardzo duże doświadczenie przy tego typu inwestycjach - argumentował zmiany w urzędach morskich Marek Gróbarczyk.
Minister zapewniał również o dopłatach dla rybaków w związku z unijnym zakazem połowu dorszy. Mówił też o planach budowy farm wiatrowych na Bałtyku.
Marek Gróbarczyk w „Studiu Bałtyk”: musimy stworzyć konstrukcję, w której urzędy morskie będą mogły ze sobą współpracować
fot. Jacek Żukowski
W rozmowie z Andrzejem Watemborskim minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk uzasadniał powody likwidacji Urzędu Morskiego w Słupsku.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Andrzeja Watemborskiego z ministrem Markiem Gróbarczykiem.
jż/ar