fot. Tomasz Jasyk
fot. Tomasz Jasyk
fot. Tomasz Jasyk
fot. Tomasz Jasyk
fot. Tomasz Jasyk
fot. Tomasz Jasyk
fot. Tomasz Jasyk
Około 150 morsów spotkało się na plaży miejskiej nad jeziorem Okra w Drawsku Pomorskim, aby wspólnie zanurzyć się w wodzie i tym samym uroczyście zakończyć X Drawskie Spotkanie Morsów.
Do Drawska przyjechały morsy z Kołobrzegu, Świnoujścia, Międzyzdrojów, Kalisza Pomorskiego, Złocieńca, Białogardu, Łobza, Czaplinka, Postomina oraz okolic Poznania.
- Na dzisiejszym zlocie były 142 osoby, które przybyły z całego pomorza. Niestety w tym roku jest nieco mniejsza frekwencja, prawdopodobnie ze względu na pogodę. Morsowanie staje się coraz bardziej popularne. Powstaje coraz więcej klubów i imprez - powiedział Mariusz Zemecki, prezes Klubu Morsów.
- Atmosfera przy każdym morsowaniu jest gorąca. Nigdy nie jest nam zimno, zawsze podgrzewamy wodę do granic możliwości. Morsy to bardzo pozytywni ludzie, którzy umieją się bawić - mówi jeden z uczestników.
Wspólna kąpiel poprzedzona została paradą wszystkich morsów ulicami Drawska Pomorskiego.
Tomasz Jasyk/iw
