fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
Wspominali strajkujących przeciw ogłoszeniu stanu wojennego i pacyfikację kopalni „Wujek”, w wyniku której zginęło 9 górników - w tym Janek Stawisiński z Koszalina.

Janek Stawisiński w 1979 roku był uczniem koszalińskiego „Elektronika”. Zrezygnował z nauki w technikum i w wieku 19 lat wyjechał na Śląsk i zatrudnił się w kopalni „Wujek”. 16 grudnia 1981 roku został postrzelony w głowę przez pluton specjalny ZOMO, który pacyfikował strajk w kopalni. Koszalinianin zmarł 25 stycznia 1982 roku

Jak powiedział Franciszek Trójca, uczestnik wydarzeń w kopalni w grudniu 1981 roku, spotkanie z uczniami szkoły, do której uczęszczał Jan Stawisiński, ma wyjątkowy wymiar: - Jestem szczęśliwy, że mogliśmy spotkać się z młodzieżą z Koszalina i to w szkole, której Janek był absolwentem. Mogliśmy przekazać młodzieży to, co przeżywaliśmy oraz jak oddał życie za wolność i prawdę.

Uczniowie chętnie wysłuchali relacji górników z pacyfikacji kopalni „Wujek”: - To ważne dla mnie i innych kolegów. Janek Stawisiński uczęszczał do tej szkoły. Chodził po tych samych korytarzach. Swoją postawą pokazał, jak ważna jest walka o kraj.

O 16.00 w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej odbędzie się panel dyskusyjny m.in. na temat pacyfikacji kopalni „Wujek”. Dwie godziny później w CK 105 będzie koncert zespołu Fabryka. Grupa opracowała interpretację dwóch anonimowych utworów poetyckich poświęconych Jankowi Stawisińskiemu i jednego dedykowanego górnikom poległym w trakcie pacyfikacji kopalni „Wujek”.

red./rż

Posłuchaj

Franciszek Trójca uczniowie