fot. pixabay.com
Na takie rozwiązanie zdecydowali się już m.in. radni Białogardu i Piły. Czy w ich ślady pójdzie też koszalińska rada miejska? To sprawdził nasz reporter Arkadiusz Wilman.

- Zastanawiamy się nad tym problemem. Ustawa określa, że 3-letnie, 4-letnie i 5-letnie dzieci muszą być przyjęte do miejskich przedszkoli. Jeśli ich nie ma, to korzysta się z usług niepublicznych placówek. Wprowadzenie zapisu, że w Koszalinie będą przyznawane dodatkowe punkty za szczepienie dzieci przy naborze do przedszkoli, zbyt wiele nie zmieni - powiedział Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta Koszalina do spraw społecznych.

Wiceprezydent Krzyżanowski dodał, że projekt uchwały w sprawie przyznawania dodatkowe punkty za szczepienie dzieci przy naborze do miejskich żłobków jest przygotowywany. Uchwała może być rozpatrywana przez radnych na styczniowej sesji.

- Nie mamy takiego projektu uchwały, więc trudno skomentować tę sprawę, nie mamy żadnych konkretów. Temat szczepień wzbudza jednak wiele emocji w społeczeństwie - podkreślił Artur Wiśniewski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

- Byłbym za uchwałą w sprawie żłobków. Jeśli chodzi o przedszkola, to musiałbym mieć dodatkowe dane - zaznaczył Sebastian Tałaj, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.

W roku szkolnym 2019/2020 urząd miasta przygotował ponad 1050 miejsc w przedszkolach publicznych i niepublicznych.

aw/rż

Posłuchaj

materiał Arkadiusza Wilmana