fot. KPRM
Jednym z polskich delegatów był także Piotr Müller, rzecznik rządu oraz poseł Prawa i Sprawiedliwości ze Słupska. Przed rozpoczęciem obrad premier Mateusz Morawiecki powiedział dziennikarzom, że spotkanie odbywa się w szczególnym miejscu, w którym należy uczcić 51. rocznicę samospalenia Jana Palacha.
Szef polskiego rządu dodał, że jego śmierć odbiła się szerokim
echem i była protestem przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego, de
facto wojsk sowieckich, na Czechosłowację i próby demokratyzacji życia w
Czechosłowacji.
Premier @MorawieckiM w #Praga: Jesteśmy tutaj również, żeby uczcić śmierć Jana Palacha, która odbiła się bardzo szerokim echem. Takie akty samospalenia, jak te w Kijowie, Budapeszcie, Pradze przypominają nam o losach państw bloku wschodniego. pic.twitter.com/KDxhsgN6PD
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 16 stycznia 2020
Premier podkreślił, że te akty samospalenia, jak również inne m.in. w Budapeszcie, Kijowie przypominają nam o losach państw Układu Warszawskiego i bloku sowieckiego. Mateusz Morawiecki powiedział, że powinno to przypominać nam, z jak ogromnym poświęceniem Polacy, Czesi, Węgrzy walczyli z okupacją sowiecką po drugiej wojnie światowej.
- Również nasze działania, oczywiście polska Solidarność, doprowadziły do tego, że mamy dzisiaj wolność, demokrację i praworządność - powiedział premier.
Premier @MorawieckiM w #Praga: Szukanie wspólnego interesu poszło nam dzisiaj bardzo dobrze. Cieszę się, że nasze państwa mówią jednym głosem. #V4 ���������������������
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 16 stycznia 2020
Mateusz Morawiecki stwierdził, że smutne jest to, że władza rosyjska stara się odtworzyć stalinowską wersję historii. Zapowiedział, że Polska będzie bardzo mocno się temu przeciwstawiać.
IAR/rż
fot. KPRM