fot. Mariusz Brokos
Wraki samochodów bez kół i z powybijanymi szybami, ciężarówki czekające na oclenie, wokół brud i bałagan - taki widok można zastać na placu odpraw celnych w Słupsku.

- Nie wygląda to dobrze. Ustaliliśmy już właściciela terenu. Jesteśmy w trakcie ustalania właścicieli tych pojazdów. Dowiedzieliśmy się, że te pojazdy przyjechały z USA. Miały być prawdopodobnie zarejestrowane, ale pojawił się jakiś problem - powiedział komendant Straży Miejskiej w Słupsku Paweł Dyjas.

Jak powiedziała Agata Ploch, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku, są to samochody objęte są stosownym postępowaniem: - Nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć, gdyż obowiązuje mnie tajemnica skarbowa. Teren parkingu jest dzierżawiony przez Izbę Administracji Skarbowej w Gdańsku. Mamy też firmę sprzątającą, która powinna porządkować plac. Faktem jest, że parking jest miejscem otwartym. Przyjeżdżają tam kierowcy, którzy parkują po godzinach pracy urzędu, dlatego to miejsce teraz tak wygląda.

Zapraszamy do wysłuchania materiału Mariusza Brokosa.

mb/jż/iw

Posłuchaj

Materiał Mariusza Brokosa