fot. ms.gov.pl
Tematem rozmowy Andrzeja Dudy i Tomasza Grodzkiego były zmiany w ustawie o sądownictwie powszechnym i Sądzie Najwyższym, którymi w tym tygodniu zajmuje się Senat.

Spotkanie w cztery oczy prezydenta i marszałka Senatu trwało 40 minut. W części rozmowy wziął udział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Jak mówił potem dziennikarzom, prezydent wyraźnie wskazywał na cele reformy i jej uwarunkowania. Paweł Mucha zastrzegł jednak, że tematem rozmowy nie były szczegóły procedowanej w Senacie ustawy o sądach powszechnych. Dodał, że obaj politycy byli zgodni co do tego, że obiektywnie istnieje potrzeba przeprowadzenia zmian.

Marszałek Senatu powiedział, że jego rozmowa z prezydentem Andrzejem Dudą nie dotyczyła konkretnych zagadnień, nad jakimi obecnie pracuje izba wyższa. Polityk ocenił, że była to dobra i merytoryczna dyskusja dotycząca szeroko pojętej reformy wymiaru sprawiedliwości.

O spotkanie poprosił kilka dni temu marszałek Senatu w mediach społecznościowych. Zaproponował, by rozmowa odbyła się w gronie ekspertów. Prezydent zgodził się na spotkanie w cztery oczy.

IAR/ar