fot. Renata Pacholczyk
To było świąteczne spotkanie bardzo aktywnych mieszkańców wsi i małych miasteczek, zorganizowane przez terenowy oddział Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Koszalinie.

Jak podkreślił dyrektor KOWR-u Krzysztof Nieckarz, ustawa o kołach gospodyń wiejskich pokazała, że warto wspierać mieszkańców obszarów wiejskich: - Liczę na to, że pomysły, które te panie mają, będą realizowane także w przyszłym roku. Ustawa, która weszła w życie w zeszłym roku, była strzałem w dziesiątkę. Na pewno jednak będą też inne środki wspierania przez rząd kół gospodyń wiejskich. Szykuje się bowiem nowelizacja ustawy, ale przyszłość pokaże, w jakim kierunku te zmiany pójdą.

Na wigilię Kół Gospodyń Wiejskich przyjechali przedstawiciele ponad 50 kół z regionu koszalińskiego. Wszyscy podkreślali, że mają obecnie warunki do aktywizacji lokalnej społeczności. - Ustawodawca dopuścił tworzenie kół gospodyń wiejskich także w miastach. Zebrałyśmy się więc i utworzyłyśmy koło. To zintegrowało wszystkie kobiety w naszej społeczności - powiedziała naszej reporterce jedna z gospodyń.

Na terenie działania koszalińskiego KOWR-u działa ponad 160 kół gospodyń wiejskich. Najwięcej w powiecie koszalińskim - prawie 50.

rp/ar

fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk

Posłuchaj

gospodynie Krzysztof Nieckarz, dyrektor KOWR-u