fot. archiwum SKB Czarni Słupsk
Czesław Dawiec karierę sportową zaczynał w wieku 16 lat. Codziennie dojeżdżał wtedy na treningi do Wałbrzycha. Tam pod czujnym okiem trenerów: Mariana Furmanowskiego, Mieczysława Bugaja i Janusza Ludkego szlifował swój talent. O tym, że Dawiec to nieprzeciętny talent świadczą jego wyniki. Już po roku treningów był najlepszy w swojej kategorii wagowej na Dolnym Śląsku.

Dawiec, mimo że był jeszcze juniorem, trenował i walczył z seniorami. Najbardziej udany był dla niego rok 1978. Wtedy to zmienił barwy klubowe. Opuścił Victorię Wałbrzych i przeniósł się do Czarnych Słupsk. Okazał się to strzał w dziesiątkę, bowiem w wadze 75 kilogramów wywalczył indywidualne mistrzostwo Polski na zawodach w Dębicy. W finale pokonał Henryka Janowskiego z Rzeszowa.

Mieszkaniec Pisarzowic miał olbrzymią szansę wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Przygotowywał się do tej imprezy bardzo starannie, ale niestety nabawił się groźnej kontuzji łokcia i na igrzyska nie pojechał.

Wprawdzie już nigdy później nie powtórzył swojego sukcesu z 1978 roku, ale za to w barwach Czarnych Słupsk był siedmiokrotnym medalistą drużynowych mistrzostw Polski. W tym okresie Czarni wywalczyli jedno mistrzostwo kraju, dwukrotnie zajmowali 2. pozycję, a cztery razy zdobywali brązowe medale.

Czesław Dawiec zakończył karierę w 1985 roku jako 27-letni wówczas pięściarz. Na krajowych ringach stoczył 130 walk, z czego 106 wygrał, 4 zremisował i 20 przegrał.

Pogrzeb Czesława Dawca odbędzie się 9 grudnia o 13.40 na starym cmentarzu w Słupsku.

jż/rż