fot. prk24.pl
Rafał Rosiński, który objął mandat zachodniopomorskiego radnego po zmarłej Elżbiecie Karlińskiej z Darłowa, był gościem porannego „Studia Bałtyk”. Mówił m.in. o tym, dlaczego zrezygnował z członkostwa w Nowoczesnej oraz czym będzie zajmował się w sejmiku.

- Pozostaję radnym niezrzeszonym. Kandydowałem do sejmiku z ramienia Nowoczesnej, ale pół roku temu zrezygnowałem z członkostwa z tej partii, ponieważ obrany przez nią kierunek nie do końca wpasował się w mój nurt gospodarczy. Postanowiłem zatem być osobą bezpartyjną - powiedział Rafał Rosiński.

W piątek Rafał Rosiński otwiera swoje biuro. Będzie współpracował m.in. ze szczecineckim posłem PSL-Koalicja Polska Radosławem Lubczykiem oraz koszalińskim radnym Błażejem Papiernikiem.

- Znamy się już od kilku lat i pracujemy od wejścia Nowoczesnej do polityki. Będziemy przyjmować interesantów i pełnić dyżury w tym samym miejscu - dodał gość „Studia Bałtyk”.

Rafał Rosiński mówił również o sytuacji finansowej województwa zachodniopomorskiego, którego zadłużenie sięga ponad 300 milionów złotych. W zachodniopomorskim sejmiku ma zająć się sprawą efektywności wydawania środków publicznych i ich rozdział na poszczególne okręgi.

- Moimi priorytetami będzie m.in. dostępność komunikacyjna, która związana jest ze zwiększeniem przepustowości drogi S11 - podkreślił Rosiński.

red./rż

Posłuchaj

Gość Studia Bałtyk: Rafał Rosiński