fot. hala Milenium Kołobrzeg/Facebook
Byli na nim autorzy książek o Szewińskiej - mąż Janusz Szewiński i Maciej Petruszenko. Pokazany został reportaż o pierwszej damie lekkoatletyki, były wspomnienia i promocja książek.

Maciej Petruczenko, autor książki „Prześcignąć swój czas”, przyznał, że o Irenie Szewińskiej chciał napisać już po igrzyskach w Montrealu w 1976 roku, na których lekkoatletka w biegu na 400 m zdobyła złoty medal i pobiła rekord świata. Ten wynik do dziś jest rekordem Polski: - Pierwszą książkę chcieliśmy wydać tuż po zdobyciu przez nią złotego medalu w Montrealu, ale stwierdziliśmy, że materiał był wówczas zbyt słaby. Nie żałuję tej decyzji, bo teraz mogliśmy ująć w książce całą jej karierę i życie. Irena Szewińska była i jest najwybitniejszą postacią w polskim sporcie.

W Kołobrzegu zaprezentowano dziś również wydawnictwo zatytułowane „Irena Szewińska” ze zdjęciami autorstwa m.in. męża multimedalistki olimpijskiej.

Szewińska była najlepszą lekkoatletką w dziejach polskiego sportu, siedmiokrotną medalistką olimpijską, rekordzistką Polski, Europy i świata. W 1974 roku została najlepszą sportsmenką świata.

Po zakończeniu kariery zawodniczej, była działaczką polskiego i międzynarodowego ruchu sportowego, członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Zmarła 29 czerwca 2018 roku w Warszawie, po długiej chorobie.

kk/ak/rż/ar

Posłuchaj

Maciej Petruczenko, autor książki