Chodzi o tzw. inteligentne specjalizacje. Dotychczas były one wskazywane dla poszczególnych województw i była to podstawa do określania priorytetów - m.in. przy podziale środków unijnych dla różnych branż.
Zdaniem kierującej projektem profesor Danuty Zawadzkiej, prorektor Politechniki Koszalińskiej do spraw kształcenia, powinno być inaczej: - Chcemy odejść od tego, że województwo determinuje środki. Uważamy, że Pomorze Środkowe warto dofinansować i spojrzeć na inteligentne specjalizacje jako wyłonione w naukowy i obiektywny sposób oraz w oparciu o szeroką formułę dialogu. Warto podjąć działania natury systemowej, by wspierać obszary peryferyjne.
Piotr Huzar, prezes Koszalińskiej Izby Przemysłowo-Handlowej podkreśla, że wskazanie tzw. inteligentnych specjalizacji z uwzględnieniem specyfiki Pomorza Środkowego jest potrzebne. Jego zdaniem może to być impuls rozwojowy dla regionu: - Z zazdrością patrzymy na wschodnią Polskę i przekazane tam pieniądze unijne, które pozwoliły rozwinąć ten region. Będziemy starać się, by taki program powstał także dla Pomorza Środkowego w celu zniwelowania wykluczeń.
Projekt „Inteligentny rozwój Pomorza Środkowego” potrwa dwa lata. W jego ramach odbędą się między innymi badania ankietowe, spotkania konsultacyjne i kampanie informacyjne dotyczące gospodarki Pomorza Środkowego.
Projekt jest finansowany ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
ap/rż
