fot. instagram
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji oraz koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że wczorajsze powtórzenie głosowania dotyczącego wyboru posłów-członków Rady Sądownictwa jest normalną procedurą w przypadku problemów technicznych z oddaniem głosów przez posłów.

Jak podkreślił, ta sytuacja nie jest niczym nadzwyczajnym: - Opozycja szuka każdego powodu do tego, by mówić o niedemokratycznych metodach. Wola Sejmu została odzwierciedlona w powtórzonym głosowaniu. To normalna procedura. Pewne problemy techniczne przeszkodziły w pierwszym. Nie uważam, by było to coś nadzwyczajnego.

Sejm wybrał w wieczornym bloku głosowań nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, członków Trybunału Stanu i posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa.

Nowymi członkami Krajowej Rady Sądownictwa zostali: Bartosz Kownacki, Arkadiusz Mularczyk, Marek Ast i Kazimierz Smoliński (wszyscy z klubu PiS). Nie zostały wybrane dwie kandydatki z klubów opozycyjnych: Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) oraz Joanna Senyszyn (Lewica).

Na sędziów Trybunału Konstytucyjnego na 9-letnią kadencję wybrano: Krystynę Pawłowicz, Jakuba Stelinę oraz Stanisława Piotrowicza. Wszyscy byli zgłoszeni przez klub PiS. Opozycja nie zgłosiła swoich kandydatów.

Klub Prawa i Sprawiedliwości złożył dziś do marszałek Sejmu Elżbiety Witek wniosek o informację na temat zakupu nowego sprzętu do głosowania w Sejmie. To pokłosie głosowań minionej nocy w izbie niższej parlamentu. Opozycja zarzuca marszałek Sejmu bezprawne anulowanie głosowania nad wyborem posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa. Koalicja Obywatelska przygotowała wniosek o odwołanie Elżbiety Witek z zajmowanej funkcji.

Paweł Szefernaker zwrócił uwagę, że to nie pierwsze problemy przy głosowaniach w tej kadencji. Przypomniał, że dwoje posłów Koalicji Obywatelskiej omyłkowo zagłosowało za wotum zaufania dla rządu premiera Mateusza Morawieckiego: - Wrzawa, która pojawiła się po wczorajszym głosowaniu nie ma charakteru politycznego, a techniczny. Nie byłoby chaosu, gdyby nie problem z czytnikami do głosowania. Ten problem pojawia się ostatnio dość często. Występujemy z wnioskiem do pani marszałek Elżbiety Witek, by poinformowała, na jakim etapie jest wymiana tych urządzeń.

Jak wynika z zapisu nocnego posiedzenia, wiceszef Kancelarii Sejmu poinformował marszałek Witek, że pierwotnie wszyscy obecnie na sali posłowie oddali głos w sprawie członków KRS. Paweł Szefernaker stwierdził, że to nie oznacza wypełnienia procedury głosowania: - To konkretne głosowanie odbyłoby się, gdyby zostało zakończone. Pani marszałek nie zakończyła tego głosowania, ale je anulowała w związku z chaosem, który pojawił się na sali - tak samo jak wcześniejsze głosowanie w sprawie jednego z kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego.

W ocenie polityka PiS, blisko dwudziestoletnie urządzenia do głosowania na sali sejmowej wymagają wymiany. Paweł Szefernaker mówił o doniesieniach sprzed kilku miesięcy, z których wynikało, że przetarg na nowy sprzęt rozstrzygnięto, ale nie doszło do wymiany urządzeń.

Tymczasem Lewica złożyła do warszawskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez marszałek Sejmu.

IAR/red.

Posłuchaj

Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji oraz koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości