fot. Mateusz Sienkiewicz
Przedmioty z lat 50., 60. i 70. są poszukiwane przez muzealników. Trwają przygotowania do wystawy, na której będzie można zobaczyć, jak w czasach PRL-u obywatele radzili sobie z kryzysem.

Anna Dymna ze szczecineckiego muzeum zachęca, żeby mieszkańcy przeczesali swoje strychy i piwnice: - Ludzie często myśleli, że przedmioty z PRL-u są śmieciami, a to tak naprawdę świadectwo tej epoki - szczególnie te z lat 50., kiedy przerabiano dosłownie wszystko. Pojawiły się wówczas chociażby przepisy na szycie płaszcza z koca.

Anna Dymna dodała, że muzealnicy czekają nie tylko na ubrania i akcesoria, ale także na książki i artykuły z PRL-owskiej prasy: - Niektórzy zbierali wykroje z zagranicznych pism albo - podczas stanu wojennego - przepisy na marmoladę z buraków i dyni.

Wystawę poświęconą życiu codziennemu w PRL-u będzie można oglądać od 5 grudnia w Muzeum Regionalnym w Szczecinku.

ms/rż

Posłuchaj

Anna Dymna ze szczecineckiego muzeum