fot. prk24.pl
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła do prokuratury prezydent miasta. Po sprawdzeniu wszystkich kart do głosowania zauważono, że w komisji obwodowej nr 5 - jednej z największych na terenie miasta - Kazimierz Kleina i Dorota Arciszewska-Mielewczyk, kandydaci do Senatu Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości, mieli zamienione wyniki.
- Jestem przekonana, że była to pomyłka. Komisja była zmęczona. Obwód jest przecież ogromny - podobnie jak liczba głosów. Najprawdopodobniej było tak, że osoba, która spisywała protokół, przypisała liczbę głosów do niewłaściwej rubryki. Pozostali członkowie komisji zapewne nie sprawdzili tego i podpisali się. Zgłosiliśmy to do prokuratury jako nieumyślne popełnienie błędu - mówi prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Prokuratura Rejonowa w Słupsku zajęła się sprawą. Śledczy zabezpieczyli m.in. protokoły z głosowania.
IAR/rż
