fot. ms.gov.pl
Do zdarzenia doszło na początku miesiąca. Bezdomny zasłabł w centrum miasta, a zespół pogotowia ratunkowego odmówił przewiezienia go do szpitala.

Na miejsce przyjechali policjanci. Po chwili wezwali karetkę, ale odpowiedź dotycząca przewiezienia mężczyzny do szpitala znów była odmowna, więc radiowozem zawieźli bezdomnego do placówki.

Mężczyzna miał poważną ranę nogi. Zmarł po kilku dniach w szpitalu. Przed śmiercią został jednak przesłuchany. Zabezpieczono również dokumentację medyczną.

- Postępowanie prowadzone jest w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi od 3 do 5 lat pozbawienia wolności - poinformował Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

ak/rż