fot. PiS/Twitter
Premier Mateusz Morawiecki na konwencji tematycznej PiS w Katowicach, poświęconej gospodarce, przedstawił i podpisał Pakt dla Przedsiębiorców. Pakt zawiera pięć punktów.

Jeśli dochód firmy nie przekracza 6 tysięcy złotych, a przychód 10 tysięcy złotych miesięcznie, przedsiębiorca zapłaci niższe składki, średnio o około 500 złotych miesięcznie. Dzięki temu małe firmy oszczędzą ponad 1 miliard 200 milionów złotych. Rząd szacuje, że z tego rozwiązania skorzysta ponad 270 tysięcy przedsiębiorstw.

Pozostali przedsiębiorcy będą rozliczali składki ZUS na obecnych, ryczałtowych zasadach. Zmiany nie będą się wiązały z jakimkolwiek podwyższeniem stawek ZUS dla żadnego przedsiębiorcy.

- Zryczałtowany ZUS zostaje tak, jak był do tej pory dla wszystkich przedsiębiorców, którzy zarabiają powyżej 10 tysięcy złotych w przychodach co miesiąc - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Czterokrotnie zostanie podniesiony limit przychodów, do którego polskie firmy mogą ryczałtowo rozliczać PIT. Granica zostanie podniesiona z 250 tysięcy euro do 1 miliona euro rocznych przychodów. Próg zastosowania ryczałtu będzie w przyszłości dalej podnoszony, aż do 2 milionów euro.

Obniżona od 2019 roku do 9 procent stawka CIT obejmie większą liczbę podatników. Limit przychodów dla małego podatnika zostanie podniesiony z 1 miliona 200 miliardów euro do 2 milionów euro.

Rząd przeznaczy też 1 miliard 123 miliony złotych na bezpośrednie wsparcie inwestorów. Wsparcie będzie też dostępne dla małych i średnich firm, które chcą rozwijać się na rynku.

Premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że jeszcze niższe podatki i jeszcze więcej pieniędzy na inwestycje to pewien koszt dla budżetu. - Uniesiemy ten koszt dla budżetu, bo mamy sprawne, sprawiedliwe państwo i dobrze zarządzane finanse publiczne - mówił szef rządu w Katowicach.
IAR