fot. Renata Pacholczyk
„Nie jesteśmy dzieci-śmieci”, „narodzie pomóż przyrodzie” czy „klimat z piekła rodem” - z takimi m.in. hasłami młodzież z koszalińskich szkół pojawiła się na Rynku Staromiejskim.
Uczniowie na ulicę w ramach Międzynarodowego Strajku Klimatycznego. W ten sposób chcieli zwrócić uwagę na globalne ocieplenie. W Koszalinie pojawiła się grupa ponad 200 uczniów ze szkół podstawowych i średnich: - Zdajemy sobie sprawę, że nasze środowisko jest zagrożone. Wahania temperatur będą znacznie większe, a w wielu miejscach na świecie - problemy z uprawą roślin. Trzeba uświadamiać o tym społeczeństwo.
Młodzież podczas tzw. protestu klimatycznego zwróciła także uwagę na coraz większą ilość plastiku: - W XXI wieku człowiek odkrył mikroplastik. Za 50 lat w oceanie plastiku będzie więcej niż ryb. Nasz strajk ma pokazać ludziom, żebyśmy byli przeciwko temu, co zapoczątkował XX wiek. Małymi, właśnie takimi, rzeczami można zmieniać świat.
Akcje odbyły się w ponad 60 polskich miastach.
rp/rż
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
