fot. prk24.pl
Nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który w niedzielę próbował podpalić swój dom w gminie Barwice. Po nieudanej próbie zdecydował się na ucieczkę do lasu.

Mężczyzna przez kilka godzin był poszukiwany przez kilkudziesięciu policjantów. Został zatrzymany, trwają z nim czynności prokuratorskie.

Dotychczasowe ustalenia śledczych wskazują, że może usłyszeć zarzut bezpośredniego sprowadzenia katastrofy. W środę wnioskiem o tymczasowy areszt dla mężczyzny ma zająć się sąd w Szczecinku.

ms/ar