fot. archiwum PRK
Tożsamość ofiary na razie nie jest znana. Torowisko na odcinku między Koszalinem a Białogardem przez ponad dwie godziny było zamknięte. Przyczyny wypadku bada specjalna komisja.

Mężczyzna wszedł pod koła pociągu relacji Ustka-Katowice.

- Pasażerowie tego pociągu kontynuują podróż do Katowic innym składem. Na czas działań służb, Przewozy Regionalne wprowadziły komunikację trasą okrężną przez Kołobrzeg - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Radosław Śledziński z PKP.

ak/ar

Posłuchaj

Radosław Śledziński z PKP