- Dużo rzeczy wywieziono stąd po wojnie. Później były one niszczone. Nieważne, że byli to Niemcy. Ludzie na wchodzie dbają o nasze cmentarze, to i my dbamy o nekropolię dawnych mieszkańców - mówi Zbigniew Łukaszewski, jeden z organizatorów akcji.
Młodzi przedstawiciele przyjechali do Rowów z czterech województw, głównie z opolskiego. Jak tłumaczą, praca na starym cmentarzu to dla nich żywa lekcja historii.
- Robimy coś dla dobra ogółu, czyli nie tylko dla społeczności lokalnej. Chcemy zachęcić lokalne organizacje na północy kraju żeby zadbały o historię. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się przyjechać do innej miejscowości – dodaje młodzież.
Sprzątanie cmentarza w Rowach zakończy się w piątek. Tego dnia, w towarzystwie ambasadora Niemiec zostanie otwarte na cmentarzu lapidarium. Znajdą się na nim przedmioty wykopane na cmentarzu.
mp/jż/kk
Wielkie sprzątanie poniemieckich nekropolii w nadmorskich Rowach [ZDJĘCIA]
fot. Marcin Prusak
Młodzież z mniejszości niemieckiej w Polsce sprząta stary cmentarz w Rowach. Akcję zorganizowały władze gminy oraz Usteckie Stowarzyszenie Miłośników Historii Orzeł.
fot. Marcin Prusak
fot. Marcin Prusak
fot. Marcin Prusak
fot. Marcin Prusak
fot. Marcin Prusak