fot. archiwum PRK
Po udanym starcie w Drużynowych Mistrzostwach Europy w Bydgoszczy sprinterka koszalińskiego Bałtyku Małgorzata Hołub Kowalik przygotowuje się do najważniejszej części sezonu - mistrzostw Polski w Radomiu (23-25.08) oraz mistrzostw świata w Dosze (28.09-6.10).

- Pokazałyśmy, że wszystko idzie przed mistrzostwami świata w dobrym kierunku i jesteśmy dobrze przygotowane. Troszkę szkoda, że tak niewiele zabrakło do rekordu Polski. Wierzę, że jeszcze uda się go pobić. Nie jestem zaskoczona tym, że Ania Kiełbasińska znalazła się w tej sztafecie. Biegała już z nami w Jokohamie i w biegu na 400 metrów ma trzeci wynik w Polsce - powiedziała Małgorzata Hołub-Kowalik.

Z mistrzynią kraju - na jedno okrążenie przed treningiem na stadionie koszalińskiego Bałtyku - rozmawiał Mirosław Pieńkowski.

mp/rż

Posłuchaj

rozmowa Mirosława Pieńkowskiego z Małgorzatą Hołub-Kowalik i jej trenerem Zbigniewem Maksymiukiem