fot. archiwum prk24.pl
Internetowi oszuści wysyłają maile, które mają wyglądać na korespondencję z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Otwarcie załączników grozi uszkodzeniem komputera i kradzieżą wrażliwych danych.

W ostatnich dniach niektórzy z klientów ZUS-u otrzymali maile zatytułowane „Składka”. Korespondencja ma rzekomo pochodzić z kancelarii ZUS. W stopce adresowej widnieją adresy z rozwinięciem „gov.pl”, których to Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie używa. Każdy z maili jest z załącznikiem, w którym mają być informacje o błędnie opłaconych składkach.

To oszustwo, ponieważ ZUS nie wysyła maili z informacjami o rozliczeniach składkowych. Za pośrednictwem korespondencji elektronicznej klienci nie otrzymują też żadnych wezwań do zapłaty, czy danych o nadpłatach. Elektronicznie ZUS kontaktuje się jedynie z tymi klientami, którzy posiadają konto na portalu Platformy Usług Elektronicznych i wybrali taką właśnie formę korespondencji. Mail w takim przypadku jednak zawsze zawiera imię i nazwisko pracownika ZUS.

ZUS ostrzega, by w żadnym przypadku nie odpowiadać na takie maile ani nie otwierać ich załączników. Korespondencja tego typu najczęściej ma zainfekować komputer lub wyłudzić wrażliwe dane, które zapisane są w jego pamięci. W sytuacji, w której klient ma wątpliwości co do nadawcy otrzymanej korespondencji, pracownicy ubezpieczyciela proszą o kontakt z najbliższą placówką ZUS lub z Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00 albo na adres mailowy cot@zus.pl.

red./ar