fot. Radosław Żmudziński
Prezydent Koszalina był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Anną Popławską odniósł się m.in. do sytuacji AZS-u Koszalin oraz przebudowy amfiteatru.
Dziś o godzinie 13.00 odbędzie się nadzwyczajna sesja rady miasta. Radni zajmą się projektem uchwały zwiększającym kwotę na remont amfiteatru. Aby zrealizować tę inwestycję, będzie musiała zostać zmieniona wieloletnia prognoza finansowa miasta - zmniejszy się m.in. plan wydatków na remont ulic (albo remont zostanie przesunięty w czasie): Piastowskiej, Jedności, Głowackiego i chociażby Różanej.
- To jest kwestia wymuszonych na nas zapisów, które znajdują się w programie Euroregionu. Tę inwestycję realizuje Centrum Kultury 105, które jako samodzielna instytucja kultury może odzyskać prawie 9 milionów złotych. Przebudowa amfiteatru prawdopodobnie zakończy się pod koniec sierpnia 2021 roku - podkreślił prezydent Jedliński.
Gość audycji mówił również o trudnej sytuacji AZS-u Koszalin: - Będę szukał takiego rozwiązania, by koszykówka wciąż istniała w Koszalinie, ale może na trochę niższym poziomie. Mamy kilka opcji. W tym tygodniu odbędą się jeszcze rozmowy. Na dzisiejszej nadzwyczajnej sesji nie ma AZS-u. Jeśli chodzi o wynagrodzenia zawodników, jest to kwestia zarządu spółki. Kłopoty klubu zaczęły się, kiedy wycofał się sponsor z Polic. Poziom sportowy zespołu spadł wówczas. My nie zwiększaliśmy też dotacji na AZS. Dysponując publicznymi pieniędzmi, są granice, w których możemy się poruszać.
Prezydent Koszalina odniósł się także do modernizacji stadionu Gwardii Koszalin: - Myślę, że po wakacjach ruszymy z oglądaniem obiektu. Będziemy także patrzyli na wynik sportowy oraz na to, co wydarzyło się w przeszłości - udało nam się dostosować stadion, by klub mógł występować w II Lidze.
Piotr Jedliński wypowiedział się również na temat pozwu, który został złożony przez Urząd Miasta i Gminy Sianów przeciwko koszalińskiemu PGK. Więcej o tym w audycji.
red./rż
