fot. archiwum prk24.pl
Wiceminister środowiska była gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Anną Popławską skomentowała m.in. pojawienie się dzików w miastach i gminach.
- Ten temat jest trudny, dlatego że w Polsce panuje choroba ASF, czyli afrykański pomór świń. Jej źródłem są właśnie dziki. To również poważne zagrożenie dla świń hodowlanych. Z tego powodu mamy pewne ograniczenia w ich wyłapywaniu i przewożeniu do innych miejsc. Myśliwi cały czas realizują plan redukcji dzika - zgodnie z zaleceniami zespołu międzyresortowego do spraw walki z ASF-em - zaznaczyła Małgorzata Golińska. - Wielu samorządowców, jeżeli ma u siebie na terenie miasta lub gminy dziki, w związku z obawami na reakcję społeczną, nie decyduje się na ich odłowienie i uśmiercenie, a populacja tego gatunku jest coraz większa. Mieszkańcy coraz częściej się z nimi spotykają i coraz bardziej czują się zagrożeni - podsumowała.
Jeśli natkniemy się na dzika w mieście, to trzeba powiadomić odpowiednie służby - może to być na przykład straż miejska. Można też przekazać informację do policji, czy też urzędu gminy.
Gość audycji odniosła się również do programu „Czyste powietrze” oraz zerowego PIT-u dla osób do 26. roku życia. Więcej na te tematy w audycji.
red./rż