fot. Krzysztof Klinkosz
Za głosowało 12 radnych z klubów Kołobrzescy Razem i Nowy Kołobrzeg, przeciw była szóstka radnych PiS. Od głosu wstrzymało się troje radnych Obywatelskiego Kołobrzegu.

Radni podkreślali, że dyskusja nad absolutorium dotyczyła przede wszystkim okresu rządów Janusza Gromka. Zdaniem Dariusza Zawadzkiego z Kołobrzeskich Razem sytuacja finansowa miasta jest dobra: - Budżet został wykonany prawidłowo. Kołobrzeg nie ma praktycznie żadnego zadłużenia. Mamy dosyć dużą nadwyżkę budżetową - prawie 25 milionów złotych. A mieliśmy mnóstwo inwestycji, np. przebudowy ulic Łopuskiego, Portowej i Towarowej, czy utworzenie centrum przesiadkowego.

Z kolei, zdaniem opozycji miniony rok był najgorszy w czasie rządów Janusza Gromka.

- W naszym przekonaniu to był najgorszy rok, jeżeli chodzi o zarządzanie miastem. Pamiętamy wszyscy horror śmieciowy, to, co działo się z wiceprezydentami, wiele niewykonanych inwestycji wartych 6,5 miliona złotych. Mieliśmy więcej środków do wydania, ale problem polegał na tym, że pan prezydent niespecjalnie zajmował się organizacją urzędu - uważa Maciej Bejnarowicz, radny PiS.

Oprócz głosowania nad absolutorium dla prezydent Anny Mieczkowskiej, radni - po wielogodzinnej dyskusji - przyjęli również wotum zaufania dla prezydent po przedstawieniu raportu o stanie miasta. Z porządku obrad wycofano natomiast projekt uchwały, która wprowadzałaby zmiany w dopuszczalnej wielkości zabudowy w strefie uzdrowiskowej.

kk/ar

Posłuchaj

Dariusz Zawadzki, radny Kołobrzeskich Razem Maciej Bejnarowicz, radny PiS