fot. archiwum PRK
Płonie sto hektarów głównie traw i nieużytków. Z ogniem walczą zarówno strażacy z Państwowej Straży Pożarnej, jak i ochotnicy.
- Na miejscu pracuje 30 strażackich zastępów. Sytuacja wciąż nie jest opanowana - relacjonuje Tomasz Kubiak, rzecznik zachodniopomorskiej straży pożarnej.
W akcji biorą udział również specjalistyczne samoloty, które gaszą ogień z powietrza.
red./ar