fot. prk24.pl
W miniony weekend odbyły się kolejne zawody w cyklu Zawody 147UltraBike, które mają charakter wyścigu crossowego. Trasa ma długość około 161 kilometrów. Prowadzi ścieżkami rowerowymi ze Szczecina do Kołobrzegu ulicami, drogami polnymi i leśnymi. Zawody polegają na pokonaniu trasy, jadąc na rowerze w jak najkrótszym czasie. Na metę w kołobrzeskiej Hali Milenium dotarł także nasz reporter.

- To był nietypowy wyścig, bowiem prowadzony nocą. Zawodnicy musieli zaliczyć punkty kontrolne i zdobywać pieczątki. Ruszają ze Szczecina o 20.00. O wschodzie słońca pojawili się w Kołobrzegu. Do rywalizacji przystąpiło 106 osób. Na mecie pojawiło się 100 kolarzy. Zakładaliśmy, że średnio na pokonanie trasy zawodnicy będą potrzebowali 13 godzin - powiedział Kamil Misikonis, dyrektor zawodów 147UltraBike.

Wśród kobiet najlepsza okazała się Justyna Krygier: - To fantastyczna zabawa. Uwielbiam sport. Chciałam się tutaj również sprawdzić. Pogoda dopisała. Trasa nie była trudna technicznie, ale wymagająca, jeżeli chodzi o wytrzymałość i tzw. sprawność w bucie. 161 kilometrów to nie jest mało. Udało mi się przejechać trasę w ciągu siedmiu godzin.

Z kolei Paweł Szczesny miał drobną awarię. Stracił ponad godzinę i znalazł się na dość odległym miejscu: - Byliśmy tutaj tak naprawdę skazani na siebie. To jest ogromne przeżycie, do którego się zawsze wraca. Wyczynowo jeżdżę rowerem od sześciu lat. Wcześniej grałem w siatkówkę.

Więcej w materiale Krzysztofa Klinkosza.

kk/rż

fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl

Posłuchaj

materiał Krzysztofa Klinkosza