Za chwilę rozpoczynają się oficjalne uroczystości przed miejskim ratuszem, w porcie jachtowym żeglarze szykują się do regat, a miłośnicy historii i rekonstruktorzy ustawiają swoje stoiska przed latarnią morską– mówi organizator Historycznego Targu Solnego Jarosław Bogusławski.
- Zapraszam wszystkich na skwer komandora Mieszkowskiego, gdzie zobaczymy te rzemiosła, które archeologicznie są poświadczone w Kołobrzegu. Przyjechaliśmy ze Szczecina. Będziemy prowadzić warsztat skórniczy, będziemy mieli kram z minerałami, ze skałami, które wydobywano już w IX wieku na terenie Śląska. Będziemy prezentować też obrzędowość i religijność. Zapraszamy wszystkich na gawędę pogańską, na bajkę o Meluzynie. Przyjechałam z Międzyzdrojów. Prezentuję destylację olejków eterycznych, czyli będę tutaj robiła perfumy. Na co dzień pracuję w Centrum Słowian i Wikingów. Jako rekonstruktor zajmuję się odtwarzaniem dawnych sposobów pisma na tabliczkach. To było przydatne, gdy inne materiały do pisania były dosyć drogie. Kołobrzeg pływa z sąsiadami. Mieli być tylko kołobrzescy żeglarze, ale zaprosiliśmy przyjaciół z Mielna i będziemy się razem ścigać. Najpierw będzie część oficjalna, marynistyczna, a później o 11.30 koncert orkiestry pod ratuszem. O godzinie 12.00 część oficjalna, państwowa, przemarsz ulicami Kołobrzegu spod katedry do latarni morskiej.
