fot. sar.gov.pl
Ciało rybaka w poniedziałek wyłowili nurkowie z wraku prawie 3 mile morskie na północ od Niechorza. Jak ustaliło Polskie Radio Koszalin, służby ratownicze nie wykluczają poszukiwań ciał trzech pozostałych rybaków.
Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa spowodowania wypadku na morzu. Śledztwo jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko komuś.
- Prokuratura będzie oczekiwała na opinię sądowo-lekarską po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Gromadzone są także dokumenty i przesłuchiwani świadkowie, w celu ustalenia okoliczności i przyczyn zatonięcia statku - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Śledczy dysponują już zapisem z kamer wideo, który w poniedziałek zrobili nurkowie.
- Ten zapis zostanie poddany analizie pod kątem tego, czy wrak będzie można ponownie bezpiecznie penetrować i czy w którejkolwiek części kutra mogą znajdować się ciała pozostałych członków załogi. Jeżeli będą techniczne możliwości bezpiecznego zejścia nurków do wraku, to prokurator zleci wydobycie pozostałych ciał. Priorytetem jest jednak bezpieczeństwo osób, które miałyby wykonywać tego typu czynności - dodała prokurator Biranowska-Sochalska.
Kuter zatonął w miniony wtorek. Na pokładzie było czterech rybaków. Załoga około godz 2.00 przez radio miała zgłosić powrót do portu w Mrzeżynie. Kuter do portu nie dopłynął. Jego zaginięcie w południe zgłosił armator, który pojawił się w porcie. Ruszyła akcja ratunkowa. Uczestniczyły w niej jednostki SAR, Straży Granicznej i Marynarki Wojennej. Około trzech mil morskich na północny zachód od Mrzeżyna znalezione zostało ciało prawdopodobnie jednego z rybaków. Było pod tratwą ratunkową, ciała nie udało się wydobyć, poszło na dno. Akcja ratunkowa w nocy została zawieszona.
Nie wiadomo, co wydarzyło się na morzu. Nie było sztormu, mogła pojawić się tak zwana martwa fala.
Lokalizację wraku kutra ŚWI-82 wskazały radary. Bałtyk w tym miejscu ma 17 metrów głębokości.
ak/ar
Czytaj więcej