fot. Przemysław Grabiński
Ma pomagać w opiece nad zwierzętami, promowaniu adopcji i w codziennym funkcjonowaniu.
Jak mówi szefowa fundacji „Miluszków” Kama Frąckowska-Pilarska - powołanie fundacji ułatwi finansowanie pewnych działań. Ale to nie jedyny cel: - Jest wiele instytucji, które chciałyby przekazywać pieniądze lub dary, ale nie mogły tego robić. Teraz to się zmieni. Fundacja będzie też wspierać wolontariat, poszukiwanie domów tymczasowych dla zwierząt, działalność na rzecz adopcji i edukację młodzieży.
Od początku roku schronisko dla zwierząt w Pile prowadzi powołana przez samorząd spółka. Wcześniej zajmował się tym prywatny przedsiębiorca. Jak zapewnia Tomasz Wojciechowski ze spółki Pilskie Schronisko dla Zwierząt - ta zmiana ma ogromne znaczenie: - Schronisko zmieniło styl działania. Teraz najważniejsze są zwierzęta. Powołana spółka ma charakter non-profit, czyli nie może zarabiać, a wszystkie przychody będą przeznaczane na potrzeby zwierząt.
Obecnie w pilskim schronisku przebywa nieco ponad 200 psów i około 30 kotów. Od początku roku nowym władzom schroniska udało się znaleźć nowe domy dla ponad 70 zwierząt. Coraz więcej wolontariuszy korzysta też z możliwości wyprowadzania przebywających w schronisku psów na spacer.
pg/ar