fot. Marcin Prusak
Pomimo strajku nauczycieli, dyrektorom szkół podstawowych udało się zebrać wszystkie komisje egzaminacyjne.
Karolina Keller, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku, powiedziała, że jeszcze w środę wieczorem nie było pewne, czy nauczyciele będą obecni na egzaminie: - Udało się to dzięki zaprzyjaźnionym dyrektorom szkół publicznych i niepublicznych. Dzisiaj już jestem spokojna. Nie wiem, jak będzie jutro. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem - w razie czego mamy cztery plany awaryjne.
Uczniowie nie byli zestresowani. Jak mówili przed wejściem na sale egzaminacyjne, byli pewni, że egzamin się odbędzie: - Musiały one się odbyć. Stawiałem, że będzie rozprawka, być może „Pan Tadeusz” lub „Kamienie na szaniec”.
Słupski magistrat zapewnia, że komisje egzaminacyjne uda się utworzyć na wszystkie trzy dni egzaminu. W mieście do testów podchodzi 772 uczniów.
mp/jż/rż
fot. Marcin Prusak